Stowarzyszenie Ślązaków łączy siły z "Kaszebską Jednotą"
- Ślązacy do dzisiaj nie mają tam swojego przedstawiciela. To trochę błędne koło. Kiedy pojawia się pytanie, co zrobić ze Ślązakami, to bardzo często odpowiedź brzmi - nie rozmawiamy o tym, bo ich nie ma, ponieważ nie są ujęci w ustawie o mniejszościach narodowych i etnicznych, więc nie mogą mieć tam swojego przedstawiciela - dodaje Długosz.
- Będziemy dążyć do tego, by państwo polskie objęło ochroną prawną nasze narody. Sposób na to jest tylko jeden. Chcemy po prostu prawnego zalegalizowania istnienia naszych narodów. Chcemy, aby państwo polskie stwierdziło, że jesteśmy obywatelami polskimi, ale danej narodowości. Państwo polskie szanuje, daje prawa kultywowania tradycji - przekonuje Karol Rhode ze Stowarzyszenia Osób Narodowości Kaszubskiej.
Ślązacy chcą również zarejestrować gwarę śląską jako język mniejszości. - Dlatego będziemy czerpać z doświadczeń Kaszubów, których język został już zarejestrowany. Mam nadzieję, że te doświadczenia pomogą nam także w dalszym zalegalizowaniu gwary śląskiej jako języka regionalnego. Mam nadzieję, że dzięki temu ominiemy problemy, jakie oni mieli - przyznaje Justyna Nikodem, prezes Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej.
Według danych, na które powołują się oba stowarzyszenia, w Polsce żyje ponad pół miliona Kaszubów i kilka milionów Ślązaków.
Posłuchaj informacji:
Damian Drzyzga (oprac. Barbara Olińska)