Ubezpieczenia od błędów lekarzy obciążają budżety szpitali
– Jeżeli spojrzymy na skalę zadłużenia wszystkich jednostek w województwie opolskim, to faktycznie na pewnym poziomie ono występuje, jednak nadal jest najniższe w kraju. Co prawda, dynamika zmniejszania zadłużenia jest bardzo korzystna, tzn. zadłużenie się zmniejsza, jednak nie można oczekiwać, że czas wyleczy wszystkie zmartwienia – przekonuje wicemarszałek Roman Kolek.
Szpitale mają m.in. problem z nowymi dodatkowymi ubezpieczeniami od ewentualnych błędów medycznych lekarzy. Takie dodatkowe jednostkowe koszty komplikują zarządzanie budżetem. Większości szpitali nie stać na wykupienie polisy, którą oferuje jedynie grupa PZU. Placówki te czekają na decyzję resortu zdrowia w tej sprawie.
– Zarówno starostowie, jak i marszałkowie województw podjęli jednomyślnie stanowisko, by zmienić ten system. Chcą wprowadzić ubezpieczenia do stanu fakultatywności, czyli dobrowolności. Zawieranie umowy leżałoby w zakresie zadań własnych szpitali i placówki w całości by za to odpowiadały. Dotychczasowe oferty PZU – bo tylko grupa PZU składa oferty we wszystkich postępowaniach – zdecydowanie przekraczają wyobrażenia – tłumaczy Roman Kolek.
Starostwie i marszałkowie regionów przyjęli wspólne stanowisko, które dotyczy przyjęcia dla tych ubezpieczeń klauzuli dobrowolności. Zdaniem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, placówki medyczne mogą pokrywać roszczenia pacjentów z jednego ubezpieczenia.
Posłuchaj informacji:
Jacek Rudnik (oprac. Karolina Kopacz)