Chcą wskazać miejsca upamiętnień w regionie
– Mamy u siebie inwentaryzację miejsc upamiętnień. Warto byłoby podzielić się tą wiedzą i wskazać je wszystkie na mapie, z krótkim opisem, gdzie się znajdują i czego dotyczą – tłumaczy Szymon Ogłaza.
Konieczność upamiętnień konkretnych wydarzeń historycznych wynika z ustawy o cmentarzach i grobach wojennych oraz ustawy o Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa - w tym drugim przypadku chodzi przede wszystkim o miejsca związane z walką Polski o odzyskanie niepodległości.
Dochodzi jeszcze aspekt Tragedii Górnośląskiej. Trzeba zająć się ewidencjonowaniem takich miejsc pamięci - mówi nam dyrektor biura wojewody. – Przede wszystkim chcielibyśmy zebrać informacje, bo tych miejsc nie mamy rozpoznanych. Proszę sobie wyobrazić, że jedynie dwa takie miejsca są w spisie wojewody jako miejsca upamiętnień z zaznaczeniem, że dotyczą w jakiś sposób tragedii. A przecież tych miejsc jest zdecydowanie więcej w województwie i one są w jakiś sposób upamiętnione, chociażby krzyżem, ale niezbyt chętnie są zgłaszane, bo być może nie ma świadomości, że to jest również miejsce związane z historią – podkreśla Ogłaza.
Wojewoda Ryszard Wilczyński wyraził też gotowość sfinansowania przygotowania naukowej monografii na temat Tragedii Górnośląskiej w naszym regionie. Przypomnijmy: chodzi o zbrodnie popełnione na Górnoślązakach przez Armię Czerwoną i komunistyczną służbę bezpieczeństwa. Wczoraj (28.02) rezolucję w sprawie upamiętnienia ofiar tragedii Górnośląskiej przyjął Sejmik Województwa Opolskiego.
Posłuchaj informacji:
źródło: Rozmowa "W cztery oczy", oprac. Jacek Rudnik (oprac. Wanda Kownacka)