Wystartował 13. Opolski Festiwal Fotografii. Hasło przewodnie to "Echa"
Ruszył 13. Opolski Festiwal Fotografii. Stolicę regionu odwiedzają twórcy z całej Polski. Na wydarzenie składają się wystawy, które można oglądać między innymi w Miejskiej Bibliotece Publicznej i Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu. Ponadto festiwalowi towarzyszą spotkania autorskie i warsztaty fotograficzne.
Swoją wystawę otworzył między innymi Tomasz Mielech, który posługuje się klasyczną techniką fotograficzną. - Nie jest to łatwa technika, jaką posługuje się. Jest to ciągłe chodzenie pod górkę i sprawianie sobie utrudnień - zaznacza autor. - Posługuję się klasyczną fotografią wielkoformatową. Używam tylko negatywów wielkoformatowych, kopiuje je własnoręcznie w ciemni. Lubię taką bardzo prostą fotografię, która nie przechodzi przez komputer, przez program graficzny - dodaje.
Dorota Raczyńska gości na festiwalu fotografii w Opolu po raz pierwszy. W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu otworzyła swoją wystawę pt. "Wasore". Autorka fotografowała wieś na Kaszubach, w której pozostały ślady dawnych kamiennych kręgów. Jej prace to fotograficzne kolaże. Łączą historię z teraźniejszością. - Jest to miejsce sprzed 2000 lat. To pozostałość po Gotach czy Gepidach, którzy wędrowali od Skandynawii po Kaszuby i dalej w kierunku Ukrainy dzisiejszej. Pozostawili po sobie takie kamienne kręgi, które były miejscem spotkań takiej starszyzny plemiennej oraz miejscami pochówku - dodaje.
W Miejskiej Bibliotece Publicznej można też oglądać wystawę książek fotograficznych. Przygotowała ją historyczka sztuki i kuratorka wystaw Joanna Mielech.
- Chciałabym, żeby kiedyś powstała wielka księga historii polskiej fotografii - mówi autorka. - Spróbowałam zrekonstruować pojęcie historii fotografii i to, z czego ona się składa. Okazało się, że historia fotografii to postaci, osobistości fotograficzne, czyli artyści, każde ich pojedyncze zdjęcie składa się na historię fotografii. Trzeba je zebrać, opracować i głos krytyków także jest ważny, to drugi dział tej mojej wystawy o książkach fotograficznych. Trzeci to próba skonstruowania historii fotografii - dodaje.
Najwięcej wystaw fotograficznych tradycyjnie można oglądać w Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu. Radio Opole jest patronem medialnym festiwalu.
Dorota Raczyńska gości na festiwalu fotografii w Opolu po raz pierwszy. W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu otworzyła swoją wystawę pt. "Wasore". Autorka fotografowała wieś na Kaszubach, w której pozostały ślady dawnych kamiennych kręgów. Jej prace to fotograficzne kolaże. Łączą historię z teraźniejszością. - Jest to miejsce sprzed 2000 lat. To pozostałość po Gotach czy Gepidach, którzy wędrowali od Skandynawii po Kaszuby i dalej w kierunku Ukrainy dzisiejszej. Pozostawili po sobie takie kamienne kręgi, które były miejscem spotkań takiej starszyzny plemiennej oraz miejscami pochówku - dodaje.
W Miejskiej Bibliotece Publicznej można też oglądać wystawę książek fotograficznych. Przygotowała ją historyczka sztuki i kuratorka wystaw Joanna Mielech.
- Chciałabym, żeby kiedyś powstała wielka księga historii polskiej fotografii - mówi autorka. - Spróbowałam zrekonstruować pojęcie historii fotografii i to, z czego ona się składa. Okazało się, że historia fotografii to postaci, osobistości fotograficzne, czyli artyści, każde ich pojedyncze zdjęcie składa się na historię fotografii. Trzeba je zebrać, opracować i głos krytyków także jest ważny, to drugi dział tej mojej wystawy o książkach fotograficznych. Trzeci to próba skonstruowania historii fotografii - dodaje.
Najwięcej wystaw fotograficznych tradycyjnie można oglądać w Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu. Radio Opole jest patronem medialnym festiwalu.