Krzesełka w amfiteatrze trzeba wymienić
- Za naprawę 3600 krzesełek nie zapłaci ani Narodowe Centrum Polskiej Piosenki, ani urząd miasta, bo będzie wykonana w ramach gwarancji - mówi Agnieszka Jurowicz,
- Niedociągnięć czy usterek przy remontach lub budowie nie da się uniknąć - podkreśla wiceprezydent Opola Krzysztof Kawałko. Sugeruje też, że mogą one wynikać z pośpiechu wykonawcy. - Tym bardziej, że termin był dość krótki i musieliśmy wykonać pewne zobowiązania wobec telewizji - dodaje Kawałko.
Wiceprezydent zapewnia, że naprawione krzesełka wrócą na swoje miejsce przed rozpoczęciem sezonu koncertowego.
Nasza reporterka Aneta Skomorowska poprosiła opolskich radnych o komentarz w tej sprawie. Kilka dni przed "aferą krzesełkową" w NCPP zorganizowano konferencję prasową, na której chwalono się przyszłymi koncertami w amfiteatrze, a o felernych krzesłach nie wspomniano.
Posłuchaj informacji:
Aneta Skomorowska (oprac. Wanda Kownacka)