Opolskie Spotkania Kresowe w Grodźcu. "Pamięć o historii jest dla nas ważna"
W Grodźcu odbyła się 10. edycja Opolskich Spotkań Kresowych. Mieszkańcy w sobotę (16.09) wzięli udział w warsztatach genealogicznych, a w niedzielę po mszy złożyli kwiaty pod Pomnikiem Wypędzonych na placu Haliny Gładkowskiej.
- Dla mnie ważna jest pamięć o tej historii - mówi Zdzisław Adamski, sołtys Grodźca. - Moja mama ma 91 lat, urodziła się w Biłce Szlacheckiej i tu została wygnana. W latach 1945, w których zmusili nas do przyjazdu, była nas większość. Tylko kilka rodzin śląskich, które zostały, które się uważały za Polaków, to chyba 4, 5 rodzin było, a tak reszta to byli kresowianie - dodaje.
- Czasy wojny, rok 1944, przesiedlenia, to rzecz, o której nie słyszy się wiele - mówi Marek Korniak, radny powiatu opolskiego. - A do dnia dzisiejszego znalazły się tutaj osoby, które chcą, noszą to w sercu i kultywują te wydarzenia i dzięki temu istnieje możliwość, że te młode pokolenia, które tu za nami też dzisiaj pod pomnikiem stały, będą to robić nadal, będą o tych dniach pamiętać - dodaje.
Z okazji X Opolskich Spotkań Kresowych na mieszkańców czeka jeszcze kilka atrakcji. Od 15.00 w Zatoce Bajka będzie można posłuchać koncertów, m.in. zespołów Niezłe Ziółka, Grodziec czy Jutrzenka. Całość zakończy zabawa taneczna.
Radio Opole objęło wydarzenie patronatem medialnym.