Czy podpisy ws. referendum były prawidłowo zbierane?
- Mam sygnały, że podpisy były zbierane przed terminem, a więc przed 14 lutego. Są na to dowody, a więc organizatorzy troszeczkę się pospieszyli, w sposób pozaprawny zbierali te podpisy - mówi burmistrz Niemodlina Mirosław Stankiewicz.
Zawiadomienie o domniemanych nieprawidłowościach trafiło już do Państwowej Komisji Wyborczej. - Komisarz wyborczy wystąpił do inicjatorów referendum z prośbą o wyjaśnienia - mówi Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Państwowej Komisji Wyborczej w Opolu.
- Inicjator referendum odpisał, iż taka sytuacja nie miała miejsca, podpisy nie były zbierane do czasu, kiedy mogły, wobec czego nie ma podpisów, które powinien złożyć u nas i żadnych podpisów nie złożył - tłumaczy Tkacz.
Zbieranie podpisów przed wyznaczonym prawem terminem nie jest karalne, nie są one jednak brane pod uwagę przy składaniu wniosku o zorganizowanie referendum. W przypadku Niemodlina podpisów musi być w sumie 1080.
Posłuchaj informacji:
Mariusz Jarzombek (oprac. Wanda Kownacka)