Wiceprezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, podobnie jak większość samorządowców w regionie, szybko wyrobił sobie zdanie na temat ustawy.

Mieszkaniec, który nie zapłaci za wywóz śmieci, będzie zalegał z zapłatą miastu, a to może oznaczać kolejne zadłużanie się samorządu. – W tej sytuacji pozostawiono możliwość dochodzenia należności – wyjaśnia Krzysztof Ważny, pełnomocnik do spraw zarządzania gospodarką odpadami komunalnymi w Opolu.

Wraz z obowiązkami, ustawa nakłada na samorządy zatrudnienie kolejnych urzędników. W Opolu komórka odpowiedzialna za wywóz śmieci może docelowo zatrudniać do 60 osób.

– Nadal nie wiadomo, jak naliczać usługę: według powierzchni domu, liczby mieszkańców czy poboru wody – dodaje Waldemar Kampa, wójt gminy Turawa, gdzie znajduje się 900 domków letniskowych.

Do połowy tego roku sejmik województwa ma uchwalić strategię działań w zakresie gospodarki odpadami. W drugiej połowie roku gminy będą już podejmować uchwały w sprawie nowych zasad odpłatności, w ramach tzw. podatku śmieciowego. Według nowych zasad, przetargi na wywóz odpadów będą ogłaszane pod koniec 2012, bądź na początku 2013 roku. W wielu gminach wyłoniona zostanie tylko jedna firma.

– W Opolu władze zakładają podział miasta na sektory, które może obsługiwać więcej niż jedna firma – dodaje wiceprezydent Arkadiusz Wiśniewski.

Piotr Wójtowicz (oprac. Karolina Kopacz)