Wybory 2023. Lewica stawia na "budżetówkę". Postuluje podwyżki i chce wspierać nauczycieli
Podwyżki płac dla pracowników sfery budżetowej - to główny postulat opolskich przedstawicieli Lewicy przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Członkowie tej partii wskazali, że jest to jeden z głównych problemów, który powinien zostać jak najszybciej rozwiązany.
- Jest takie hasło: "Powołaniem się nie najem" i ono jak nigdy odnosi się do pracowników sfery budżetowej. Dlatego proponujemy, żeby w tym sektorze płace nigdy nie wynosiły poniżej 130% pensji minimalnej.
- To jest niezwykle ważna kwestia i będziemy o nią walczyć – mówi Wojciech Rajchel, przewodniczący OPZZ w województwie opolskim.
- Jako OPZZ postulowaliśmy o 20% podwyżek od 1 lipca i w przyszłym roku o 24% podwyżek dla sfery budżetowej. Rząd tego postulatu nie spełnił. Jutro jedziemy na protest do Warszawy. Komitet protestacyjny OPZZ wszystkich branż zaprotestuje głośno nad tymi postulatami.
Opolska Lewica zwróciła również uwagę na problem braku nauczycieli i trudności z ułożeniem planów lekcyjnych. Działacze podkreślają, że w samym województwie opolskim jest około 800 wakatów dla nauczycieli, a w całej Polsce ta liczba sięga 20 tysięcy.