- Staramy się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, ale nie moglibyśmy nawet myśleć o takich staraniach, gdyby nie Teatr Lalki i Aktora. To jest najlepszy teatr lalki i aktora w Polsce oraz jeden z najlepszych teatrów w ogóle - zaznacza Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - To jest, oczywiście, jedno z wielu miejsc kultury w mieście, ale jest to miejsce absolutnie wyjątkowe. To nawet nie jest tylko miejsce, to są ludzie, konkretne środowisko, które bardzo mocno wzmacnia miasto.

- Nasz teatr jest stworzony do odkrywania tajemnic i takie tajemnice będziemy starali się odkrywać w najbliższym sezonie - mówi Krystian Kobyłka, dyrektor Opolskiego Teatru Lalki i Aktora. - Przed nami jeszcze ważna rzecz, a mianowicie 31. Ogólnopolski Festiwal Teatrów Lalek. Rada artystyczna zobaczyła 50 spektakli i z nich wybraliśmy 12 do konkursowego finału, więc opolska publiczność, ale i nie tylko, bo przyjeżdża do nas także wiele osób z Polski i ze świata, będzie miała szansę zobaczyć to, co w tej chwili jest interesujące w polskich teatrach lalek.

Jak dodaje Karolina Bujak - Dybel, specjalistka ds. pracy artystycznej i administracyjnej OTLiA, sezon w teatrze został zwieńczony uczestnictwem w ogólnopolskim projekcie "Kultura bez barier", który miał za zadanie poprawić dostępność oferty dla osób ze szczególnymi potrzebami. - Jako teatr staramy się być otwarci dla wszystkich. Już wcześniej realizowaliśmy kilka spektakli dostępnych, czyli spektakli, które miały tłumaczenie na polski język migowy oraz miały audiodeskrypcję. Zrobiliśmy też napisy dla osób niesłyszących i z tego projektu zrealizowaliśmy trzy takie spektakle.

Nowy sezon zainauguruje23 września spektakl pod tytułem "Brzechwatorium". Natomiast 30 września premierę będzie miała sztuka "Niekończąca się historia".