Miał być zezłomowany, ale go uratowano. Zabytkowy żuraw wodny znów w Gogolinie
Pochodzący z 1896 roku żuraw wodny wrócił do Gogolina. Wielki zabytkowy kran służył do napełniania wodą zbiorników parowozów i był używany jeszcze w latach 80. zeszłego wieku. Trzy lata temu został zdemontowany podczas remontu peronów i miał trafić na złom.
- Kupiliśmy go za niewielkie pieniądze, został odrestaurowany i dwa lata czekał, żeby go posadowić - mówi Joachim Wojtala, burmistrz Gogolina.
- Posadowiliśmy go mniej więcej na tej wysokości jak kiedyś, tylko troszeczkę bliżej tutaj do centrum miasta. I to niejedyny element, bo jest mural, jest żuraw, za chwilę będą dwie skromne ławeczki - dodaje.
Pojawi się też wiata na rowery, gdzie swoje jednoślady będą mogli zostawić mieszkańcy korzystający z centrum przesiadkowego dojeżdżający od ul. Krapkowickiej.
- Posadowiliśmy go mniej więcej na tej wysokości jak kiedyś, tylko troszeczkę bliżej tutaj do centrum miasta. I to niejedyny element, bo jest mural, jest żuraw, za chwilę będą dwie skromne ławeczki - dodaje.
Pojawi się też wiata na rowery, gdzie swoje jednoślady będą mogli zostawić mieszkańcy korzystający z centrum przesiadkowego dojeżdżający od ul. Krapkowickiej.