Jednak dożywocie za zabójstwo noworodków w Ciecierzynie. Drugie rozpatrzenie apelacji
Na karę łączną dożywotniego pozbawienia wolności Sąd Apelacyjny we Wrocławiu skazał Aleksandrę J. za zabójstwo czterech noworodków w Ciecierzynie.
Przypomnijmy, w marcu 2020 roku Sąd Okręgowy w Opolu skazał matkę dzieci na dożywocie, ale za pierwszym razem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu obniżył ten wyrok do 25 lat pozbawienia wolności. To orzeczenie zostało jednak uchylone przez Sąd Najwyższy i sprawa powróciła na wokandę do Wrocławia. O szczegółach mówi sędzia Małgorzata Lamparska, rzecznik Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.
- Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu tylko w zakresie jednego z oskarżonych i w zakresie jedynie kary łącznej. Wyroki sądu apelacyjnego są od razu prawomocne, przy czym przysługuje od nich kasacja do Sądu Najwyższego, skoro mówimy o sprawie karnej. W każdym razie wyrok jest prawomocny.
Do zabójstw dochodziło w latach 2013-2018. Według prokuratury, J. rodziła wszystkie dzieci naturalnie, a następnie wsadzała je do czarnego worka i chowała w piecu. Jedno ciało zakopała w przydomowym ogrodzie. Dodajmy, że ojciec dzieci usłyszał wyrok 15 lat pozbawienia wolności
- Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu tylko w zakresie jednego z oskarżonych i w zakresie jedynie kary łącznej. Wyroki sądu apelacyjnego są od razu prawomocne, przy czym przysługuje od nich kasacja do Sądu Najwyższego, skoro mówimy o sprawie karnej. W każdym razie wyrok jest prawomocny.
Do zabójstw dochodziło w latach 2013-2018. Według prokuratury, J. rodziła wszystkie dzieci naturalnie, a następnie wsadzała je do czarnego worka i chowała w piecu. Jedno ciało zakopała w przydomowym ogrodzie. Dodajmy, że ojciec dzieci usłyszał wyrok 15 lat pozbawienia wolności