Kamienna Góra: Tiry z kopalni będą jeździć obwodnicą?
- Sprawa utknęła. Nie potrafię powiedzieć, co zrobić, żeby poprawić sytuację. Dla mnie jedynym rozwiązaniem jest wykonanie tzw. obwodnicy Morowa, czyli skręt przed Morowem w lewo, w kierunku drogi Koperniki - Siestrzechowice. Wtedy omijamy i Koperniki, i Morów, i Białą Nyską. W jakiś sposób problem zostanie rozwiązany, bo te samochody i tak wjeżdżają do Nysy. Ale tym samym kłopot pojawia się w Nysie. Wtedy należy postawić ekrany dźwiękochłonne i tym sposobem możemy poradzić sobie z problemem - stwierdza Kanonowicz.
Sprawę budowy obwodnicy dla tirów chcą zgodnie poprowadzić (także finansowo) cztery podmioty: powiat nyski, samorząd województwa, nyska gmina i kopalnia w Kamiennej Górze. W biurze poselskim Rajmunda Millera zakończyło się spotkanie w tej sprawie.
- Jestem przekonany, że moglibyśmy skorzystać z uchwały, którą ma urząd marszałkowski i sejmik w zakresie inwestycji powyżej 50 milionów zł. Możemy dofinansowywać takie przedsięwzięcia do 50% - stwierdza przewodniczący Sejmiku Województwa Opolskiego Bogusław Wierdak.
- Do czasu, kiedy alternatywna droga będzie zbudowana, trzeba coś zrobić, żeby ta uciążliwość dla mieszkańców była jak najmniejsza - mówi naczelnik nyskiej drogówki Tadeusz Dunat.
Spotkanie zakończyło się powołaniem zespołu roboczego, który w ciągu 2 tygodni ma opracować konkretną koncepcję. Na razie mówi się o budowie obwodnicy lub drogi transportu rolnego przy wykorzystaniu nieczynnego torowiska.
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. Wanda Kownacka)