- Trudno tu mówić o oszczędnościach. Oszczędność na jednym, czy na dwóch dodatkach funkcyjnych na pewno nie spowoduje radykalnej poprawy stanu finansów sądownictwa i państwa - stwierdza prezes Sądu Okręgowego w Opolu, Jarosław Benedyk.

Sędzia podkreśla, że nie uzasadniono jakie względy stoją za tym rozporządzeniem. Dodaje, że nikt nie przewidział, iż zmiany będą więcej kosztowały niż oszczędności. Potrzebne są nowe pieczątki, czy tablice informacyjne. - Jeżeli ten sąd, który jest likwidowany, ma pozostać w postaci wydziałów zamiejscowych, czyli funkcjonować tak jak do tej pory, to jest oczywiste, że przecież musi być i kadra administracyjna. Przynajmniej tego się spodziewam, bo projekt w tym zakresie nie ma uzasadnienia - tłumaczy Benedyk.

Do 4 stycznia minister dał czas prezesom sądów okręgowych w całym kraju na zapoznanie się z projektem rozporządzenia i wyrażeniem opinii. Okazuje się, że w dokumencie nie wyjaśniono też gdzie w sytuacji zmian miałyby się znajdować wydziały ksiąg wieczystych. Zmiany mają wejść w życie 1 lipca 2012 roku.

Posłuchaj informacji:


Piotr Wójtowicz (oprac. Wanda Kownacka)