Nowe dyskoteki i kluby tworzone są w Opolu. Powstają w nietypowych miejscach. Niedawno ruszyła dyskoteka w byłej ubojni, teraz powstał klub muzyczny w paczkarni, to znaczy w magazynie PKP, gdzie kiedyś gromadzone i pakowane były przesyłki. - Nasz klub nosi nazwę Rampa - mówi Mariola Szpunar. Zapewnia, że to klub muzyczny, jednak nie będzie można w nim usłyszeć muzyki house, czy też techno. Jednak w klubie nie tylko będzie można słuchać muzyki, jeść, pić i tańczyć. W poniedziałki będzie również coś dla oczu i ducha. - Zamierzamy zorganizować kino filmu polskiego. Pojawią się także filmy z taśm szpulowych - mówi Szpunar. Poza tym w niewielkim klubie przewidywane są także występy zespołów i solistów na żywo. Nie każdy może wejść do klubu Rampa. Przy drzwiach stoi selekcjoner, który wybiera gości. Na pewno nie uda się nikomu tam wejść, kto nie ukończył 21 roku życia.


Adam Barański