Pikieta narodowców przed opolskim ratuszem
- Chodzi tu zarówno o represje wobec uczestników, jak i pogląd samego Marszu Niepodległości, jaki obserwowaliśmy w mediach, które uważamy na dzień dzisiejszy za właściwie media reżimowe. Sprzeciwiamy się metodom, jakie zastosowano podczas Marszu Niepodległości, które jednoznacznie według nas przypominają metody rodem ze stanu wojennego - wyjaśnia Greniuch.
W manifestacji wezmą udział nie tylko członkowie ONR-u, ale też Opolskiego Towarzystwa Pamięci Narodowej. Będą też działacze z kręgu Młodych Konserwatystów.
- Zostaliśmy poinformowani o organizowaniu pikiety antykomunistycznej w centrum Opola - mówi rzecznik prezydenta miasta Alina Pawlicka-Mamczura. - W takich przypadkach zawsze przekazujemy tę informację policji i straży miejskiej - dodaje.
- Jeżeli natomiast przesłanki mówią o tym, że taka manifestacja, pikieta, zgromadzenie, może stanowić zagrożenie porządku publicznego, życia i zdrowia innych obywateli, mamy prawo wydać decyzję zakazującą jej organizacji. Nie widzieliśmy w tym przypadku takich przesłanek - podkreśla rzecznik prezydenta.
Posłuchaj informacji:
Aneta Skomorowska (oprac. Wanda Kownacka)