– Data nie jest przypadkowa – podkreśla Magdalena Wąsacz, organizatorka. – Każdy może zostać takim Świętym Mikołajem i podarować w prezencie część siebie komuś, kto tego bardzo potrzebuje. Jeżeli robi to osoba związana z show-biznesem, to zapewne będzie miała większy posłuch, ale to nie znaczy, że szary obywatel nie może do tego zachęcać. Każdy może coś takiego zrobić, a to bardzo ważne.

Akcja jest organizowana pod patronatem fundacji DKMS. Udział w niej mogą wziąć osoby pełnoletnie, zdrowe i ważące co najmniej 50 kg.

– To nie będzie związane z pobieraniem krwi – tłumaczy Wąsacz. – Każdy będzie mógł sam zrobić sobie wymaz z wewnętrznej strony policzka. W pakiecie załączone będą pałeczki i każdy będzie mógł sam zrobić sobie to badanie. Następnie należy zapakować pałeczkę do koperty i ten cenny dar zostanie odesłany do fundacji DKMS.

– Samo pobieranie szpiku też nie jest straszne. Ludzie myślą, że pobiera się go z kręgosłupa. Nic bardziej mylnego – dodaje Wąsacz.

Szpik pobiera się z krwi, a organizm regeneruje się już po dwóch tygodniach.

Kamila Zawłocka (oprac. Karolina Kopacz)