Otmuchów: Chcą rozmawiać o zespole szkół
- To nie rozwiązuje sprawy - uważa dyrektor szkoły Waldemar Wąsowicz, ponieważ przestanie istnieć także technikum i zawodówka. - Nie wiem co się stanie z częścią uczniów, czy pójdą do Nysy. Uczniowie zasadniczej szkoły zawodowej mieliby pójść do zespołu szkół technicznych, a technikum do centrum kształcenia. Więc nauczyciele musieliby biegać, albo kupić sobie rowery, samochody, cokolwiek, żeby dotrzeć do uczniów - tłumaczy dyrektor.
Burmistrz Jan Woźniak zapewnia z kolei, że najbardziej liczna szkoła, liceum ogólnokształcące, pozostanie w Otmuchowie. - Jeszcze raz powtarzam: liceum w Otmuchowie musi istnieć i nie odpuszczę tak długo, dopóki nie będzie tego konsensusu. Jestem zdeterminowany - przekonuje Woźniak.
Na spotkanie został zaproszony starosta powiatu nyskiego i osoby odpowiedzialne za edukację.
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. Wanda Kownacka)