Ekspedientka zleciła kradzież w sklepie mięsnym
W poniedziałek (24.10) prudnickim policjantom zgłoszono włamanie do lokalu handlowego. Skradziono około 100 kg wędlin, kilkanaście kilogramów mięsa, przyprawy, kilkadziesiąt butelek różnych rodzajów oleju oraz gotówkę. Straty wstępnie oszacowano na 8 tysięcy zł. Już we wtorek (25.10) tamtejsi kryminalni zatrzymali podejrzewanych o to przestępstwo.
– Jak się okazało, kradzież ta miała podwójne dno. Policjanci zwrócili uwagę na fakt, że wejście do lokalu odbyło się bez większych przeszkód. Nie uszkodzono żadnego zamka, nie została też zerwana żadna kłódka. Ustalono, że w zdarzeniu brało udział 5 osób. Ekspedientka dorobiła komplet kluczy. Chcąc ukryć manko w sklepowej kasie namówiła znajomego na skok. Od zleceniodawczyni sprawcy dostali kilkaset złotych do podziału. Cała piątka podzieliła się także łupami – mówi Piotr Pogoda z prudnickiej policji.
Osoby biorące udział w kradzieży to mieszkańcy Prudnika w wieku od 18 do 24 lat. Sprawcy przyznali się do winy. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Posłuchaj informacji:
Jan Poniatyszyn (oprac. Barbara Olińska)