Sejmik odrzucił petycję w sprawie dobrego imienia św. Jana Pawła II
Radni sejmiku województwa opolskiego odrzucili petycję w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. Wcześniej o nieprzyjmowanie uchwały wnioskowała komisja skarg, wniosków i petycji. Jej przedstawiciele przekonywali, że sejmik nie może być miejscem rozstrzygania kwestii autorytetu.
Za tym stanowiskiem opowiedzieli się również radni z Koalicji Obywatelskiej oraz Mniejszości Niemieckiej. Uchwała była inicjatywą Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
- Zgodnie z kompetencją ta petycja trafiła do tej właśnie komisji i to ona rozpatruje ją. Przewodnicząca skierowała zapytania do klubów, aby wyraziły swoje zdanie - mówi Rafał Bartek, przewodniczący Sejmiku Województwa Opolskiego.
- Zarówno klub Koalicji Obywatelskiej, jak i klub Mniejszości Niemieckiej rekomendował, aby takiej petycji nie rozpatrywać na samym sejmiku czy takiej uchwały. W związku również z rekomendacją Episkopatu Polski, który wskazywał parę miesięcy temu, po tym jak ta burza medialna została wokół tematu wywołana, aby nie wciągać papieża i jego imienia do bieżącej polityki.
Z taką argumentacją nie zgadzają się radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Jak zaznacza jego przewodnicząca Martyna Nakonieczny, ta petycja w ogóle nie powinna mieć wymiaru politycznego.
- Przecież nie chodzi tu o żadną wojnę polityczną, tak jak to zostało w uzasadnieniu podane, cytując stanowisko biskupów i Episkopatu. Chodzi o upamiętnienie wielkiego Polaka i o obronę jego dobrego imienia. Chodzi o nasze wspólne dziedzictwo, które nie powinno mieć i nie ma żadnych barw politycznych. Na pewno złożę dzisiaj wniosek o przynajmniej upamiętnienie wizyty Jana Pawła II, będzie okrągła rocznica na Górze św. Anny w czerwcu.
O komentarz poprosiliśmy także Jolantę Wilczyńską, wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Opolskiego, która należy do klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.
- Ja uważam, że nie. Z tego względu, że jest to wniosek absolutnie polityczny, a ja jestem osobą bezpartyjną i jestem osobą wierzącą. Dla mnie osobiście Jan Paweł II jest wielką i ważną postacią, która towarzyszyła mi przez cały okres dorastania i dorosłe życie. Z tego też względu ja nie wezmę udziału w głosowaniu.
Dodajmy, że za odrzuceniem uchwały głosowało 15 radnych, 7 było przeciw, a 1 radny wstrzymał się od głosu.
- Zgodnie z kompetencją ta petycja trafiła do tej właśnie komisji i to ona rozpatruje ją. Przewodnicząca skierowała zapytania do klubów, aby wyraziły swoje zdanie - mówi Rafał Bartek, przewodniczący Sejmiku Województwa Opolskiego.
- Zarówno klub Koalicji Obywatelskiej, jak i klub Mniejszości Niemieckiej rekomendował, aby takiej petycji nie rozpatrywać na samym sejmiku czy takiej uchwały. W związku również z rekomendacją Episkopatu Polski, który wskazywał parę miesięcy temu, po tym jak ta burza medialna została wokół tematu wywołana, aby nie wciągać papieża i jego imienia do bieżącej polityki.
Z taką argumentacją nie zgadzają się radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Jak zaznacza jego przewodnicząca Martyna Nakonieczny, ta petycja w ogóle nie powinna mieć wymiaru politycznego.
- Przecież nie chodzi tu o żadną wojnę polityczną, tak jak to zostało w uzasadnieniu podane, cytując stanowisko biskupów i Episkopatu. Chodzi o upamiętnienie wielkiego Polaka i o obronę jego dobrego imienia. Chodzi o nasze wspólne dziedzictwo, które nie powinno mieć i nie ma żadnych barw politycznych. Na pewno złożę dzisiaj wniosek o przynajmniej upamiętnienie wizyty Jana Pawła II, będzie okrągła rocznica na Górze św. Anny w czerwcu.
O komentarz poprosiliśmy także Jolantę Wilczyńską, wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Opolskiego, która należy do klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.
- Ja uważam, że nie. Z tego względu, że jest to wniosek absolutnie polityczny, a ja jestem osobą bezpartyjną i jestem osobą wierzącą. Dla mnie osobiście Jan Paweł II jest wielką i ważną postacią, która towarzyszyła mi przez cały okres dorastania i dorosłe życie. Z tego też względu ja nie wezmę udziału w głosowaniu.
Dodajmy, że za odrzuceniem uchwały głosowało 15 radnych, 7 było przeciw, a 1 radny wstrzymał się od głosu.