Seniorka z Kluczborka straciła ponad 100 tysięcy złotych. Uwierzyła, że pomaga policji
Ponad 100 tysięcy złotych straciła seniorka z Kluczborka po oszustwie "na policjanta". Ta historia miała miejsce wczoraj (29.05).
Do 83-letniej kobiety na numer stacjonarny zadzwonił fałszywy funkcjonariusz, przekonując o zasadzce na pracownicę banku. Kasjerka z banku, w którym seniorka ma konto, miała wypłacać klientom fałszywe pieniądze.
Oszust poprosił seniorkę o pomoc w aresztowaniu kasjerki poprzez wypłatę wszystkich oszczędności oraz przekazanie rzekomo fałszywych pieniędzy mundurowym. Na dodatek fałszywy policjant chciał być wiarygodny, więc powiedział seniorce, że przełączy rozmowę na komisariat, gdzie zostanie potwierdzona jego tożsamość.
Drugi oszust potwierdził dane oraz informacje o prowadzeniu akcji mającej na celu zatrzymanie kasjerki z banku. Kobieta wypłaciła pieniądze i przed swoim domem przekazała oszustowi oszczędności życia.
Policja przypomina, że funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy. W razie odebrania podobnego telefonu należy skontaktować się bezpośrednio z bliskim rzekomo potrzebującym pomocy lub zadzwonić pod numer 112.
Oszust poprosił seniorkę o pomoc w aresztowaniu kasjerki poprzez wypłatę wszystkich oszczędności oraz przekazanie rzekomo fałszywych pieniędzy mundurowym. Na dodatek fałszywy policjant chciał być wiarygodny, więc powiedział seniorce, że przełączy rozmowę na komisariat, gdzie zostanie potwierdzona jego tożsamość.
Drugi oszust potwierdził dane oraz informacje o prowadzeniu akcji mającej na celu zatrzymanie kasjerki z banku. Kobieta wypłaciła pieniądze i przed swoim domem przekazała oszustowi oszczędności życia.
Policja przypomina, że funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy. W razie odebrania podobnego telefonu należy skontaktować się bezpośrednio z bliskim rzekomo potrzebującym pomocy lub zadzwonić pod numer 112.