- W latach '70 - '80 próbowano je remontować. Łatano dziury, starano się, aby te obiekty się nie rozsypały, ale najwyższa pora, aby przywrócić blask fortyfikacjom miejskim - stwierdza Kawecka.

Do dziś zachowały się tylko dwie baszty. - W średniowieczu było ich 45, dwie bramy główne: do dziś zachowana Brama Krakowska, zwana Bramą Polską i Brama Wrocławska, która została rozebrana na potrzeby rozwijającego się miasta. W tej chwili, przy remoncie ulic archeologom udało się odsłonić i dokładnie zlokalizować, gdzie ta Brama Wrocławska dokładnie się znajdowała. To też będzie atrakcja turystyczna - dodaje.

Remont fortyfikacji wpisuje się w prowadzoną w tej chwili rewitalizację miasta. Przypomnimy - kilkanaście ulic na starówce i rynek jest przebrukowywany. Wszystko kosztować będzie 14 milionów złotych.

Posłuchaj informacji:


Maciej Stępień (oprac. Wanda Kownacka)