Była część teoretyczna, czyli test wiedzy, a po niej praktyka, która czyni mistrza. W szkole i wokół niej zorganizowano stanowiska, gdzie przygotowano niebezpieczne zdarzenia. Zadanie uczestników - udzielić profesjonalnej pomocy.

- Stawiamy im bardzo różne zadania. Staramy się ich testować na różną okoliczność. Mamy kwestię złamań, upadków, utraty przytomności, zatrzymania krążenia.

- Ja jestem bardzo rozhisteryzowaną panią, która czekała na fachowca, ten wlazł na drabinę i po 5 minutach spadł - opowiada nam jedna z dziewcząt, która bierze udział w organizacji stanowisk dla uczestników zmagań.

- Trafił nam się pan, co z drabiny spadł, było podejrzenie urazu kręgosłupa, ręki i jeszcze miał wbite coś, jakby pręt w klatkę piersiową - relacjonują młodzi zawodnicy.

Dodajmy, że nagrodą dla zwycięskiej drużyny jest 3-dniowy wyjazd na warsztaty z ekstremalnej pierwszej pomocy. Radio Opole objęło zawody patronatem medialnym.