Pracownicy firm ochroniarskich, którzy chcą zachować anonimowość, przyznają, że małe samoloty wciąż startują i lądują na lotnisku, szczególnie podczas weekendu. Mieszkańcy Skarbimierza i Pępic też obserwują niskolatające płatowce.

– Na niskim pułapie nad Pępicami latają samoloty, motolotnie i małe awionetki. Muszą więc gdzieś w pobliżu startować i lądować – mówi jeden z mieszkańców.

A zgody na takie użytkowanie terenów byłego lotniska nie ma. Gmina wydała je po wypadku, jaki miał miejsce dwa lata temu. Wówczas to mały samolot spadł zaraz po starcie. Ciężko ranne zostały dwie osoby. Policja o sprawie nic nie wie – Nie mamy żadnych zgłoszeń – mówi Bogusław Dąbkowski, rzecznik brzeskiej komendy.

Takie nagranie może być bardzo pomocne.

Posłuchaj informacji:

Maciej Stępień (oprac. Karolina Kopacz)