Dożynki turystyczne nad Jeziorem Nyskim
Około 10 tysięcy osób wypoczywa nad Jeziorem Nyskim i taka też jest frekwencja trwających tam dożynek turystycznych, które przygotowała wieś Skorochów. Największą furorę robią panowie w historycznych mundurach i futrzanych czapkach. To Gwardia Zlatohorska z Czech, która co rok przyjeżdża na zaproszenie sołtys Danuty Łabędzkiej, organizatorki dożynek.
Otwarcie imprezy było huczne dosłownie i w przenośni.
Warto przyjechać nad Jezioro Nyskie, bo smalcu z boczkiem i kiełbasą, małosolnych ogórków i domowych pączków wystarczy dla wszystkich.
Dorota Kłonowska (oprac. Barbara Olińska)