Głuchołazy: trwają konkursy na dyrektorów trzech podstawówek
Konkursy zdecydują, kto będzie zarządzał trzema publicznymi szkołami podstawowymi w gminie Głuchołazy. Decyzje mają zapaść do końca marca. Dotychczasowym dyrektorom wygasły pięcioletnie kadencje. Problem pojawił się jednak w Bodzanowie. Odbyły się trzy konkursy i nie wyłoniono dyrektora podstawówki. Coraz więcej samorządów boryka się z podobną sytuacją, gdyż kierujący szkołami często zarabiają mniej niż nauczyciele.
- Teraz poza szkołą w Bodzanowie, konkursy obejmują też dwie podstawówki w mieście - mówi burmistrz Głuchołaz, Edward Szupryczyński. – Są też konkursy na dyrektorów SP 1 i SP 2 w Głuchołazach. Zawsze powtarzam, że ktoś, kto chce zostać burmistrzem, poddaje się opinii społecznej. Startuje w wyborach i wygrywa albo przegrywa. Taka jest demokracja. Dlaczego dyrektorzy nie mogą pokazać swojej wizji na następne pięć lat. To jest sensowne rozwiązanie.
Komisje konkursowe składają się z przedstawicieli gminy, kuratorium, rady pedagogicznej i rodziców oraz zakładowych organizacji związkowych.
W gminie Głuchołazy funkcjonuje też osiem wiejskich szkół podstawowych, które prowadzą lokalne stowarzyszenia. Powołano je, aby uchronić placówki przed likwidacją. Stowarzyszenia mogą, ale nie muszą przeprowadzać konkursy na dyrektorów swoich szkół.
Komisje konkursowe składają się z przedstawicieli gminy, kuratorium, rady pedagogicznej i rodziców oraz zakładowych organizacji związkowych.
W gminie Głuchołazy funkcjonuje też osiem wiejskich szkół podstawowych, które prowadzą lokalne stowarzyszenia. Powołano je, aby uchronić placówki przed likwidacją. Stowarzyszenia mogą, ale nie muszą przeprowadzać konkursy na dyrektorów swoich szkół.