Tomasz Garbowski, poseł SLD

(fot. Wojciech Najda / AFRO)

Mieli wspólnie walczyć o pieniądze dla regionu, ale tego nie robią. Poseł Tomasz Garbowski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej przygotował interpelację w sprawie zabranych Opolszczyźnie przez rząd 50 milionów Euro na rozwój regionalny. Pomimo różnic politycznych podpisało się pod nią 10 posłów, nie podpisało trzech.

Poseł Ryszard Galla - Mniejszość Niemiecka

(fot. Józef Środa / AFRO)

Poseł Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej, były wicemarszałek województwa nie jest zbytnio zaskoczony postępowaniem posłów Prawa i Sprawiedliwości.


Galla cytuje treść pisma: "Tak znaczne obniżenie środków finansowych dla borykającego się z problemami społecznymi i gospodarczymi województwa opolskiego budzi głębokie zaniepokojenie władz samorządowych wszystkich szczebli. Wobec powyższego zwracamy się z pytaniem, czy istnieje możliwość ponownej analizy podziału środków na regionalne programy operacyjne i utrzymania ich na zaplanowanym wcześniej poziomie". "Tę interpelację kierujemy przez ręce marszałka Sejmu do ministra Rozwoju Regionalnego Grażyny Gęsickiej" - tłumaczy Galla, zauważając, że stwierdzenia w niej nie są aż tak ostre.

Sławomir Kłosowski

(fot. Józef Środa/AFRO)

Inaczej uważa poseł PiS Sławomir Kłosowski.


Jak zapewnia Kłosowski na ręce minister Rozwoju Regionalnego posłowie PiS skierowali własne pismo. Pozostali posłowie komentują, że po prostu nie chcą się podpisywać pod interpelacją kwestionującą decyzję rządu, któremu przewodzi Prawo i Sprawiedliwość.


Adam Barański