Brzeg sięgnął po linię kredytową
– Nie mogliśmy przewidzieć pewnych zdarzeń, jak kryzysu, czy też tego co się stało w Afryce Północnej, bo to wszystko wpływa na ceny – wyjaśnia Wojciech Huczyński, burmistrz Brzegu. – Trudno jest założyć, że jutro będzie VAT 24% albo 20%. Pewne wskaźniki przychodzą z Ministerstwa Finansów, w które nawet jak nie wierzymy, to musimy zastosować – twierdzi burmistrz.
Huczyński pokazuje, ile kosztuje go wzrost podatku vat o jeden procent, a także wzrost ubezpieczeń. – Jest to 600 tysięcy w skali roku dodatkowego wydatku w budżecie miasta. Jako miasto wyadwaliśmy na ubezpieczenie około 60 tysięcy rocznie za nasz majątek, a w tym roku 370 tysięcy złotych, ponieważ zalało nas i jesteśmy terenem zagrożonym i musimy więcej płacić – wyjaśnia Huczyński.
Do tego trzeba było zapłacić z góry za część inwestycji np. za remont ulicy Kilińskiego. Teraz urzędnicy czekają na zwrot poniesionych nakładów, a pieniądze przeznaczone zostaną na spłatę linii kredytowej.
Posłuchaj informacji:
Maciej Stępień (oprac. Michał Dróbka)