Co z ambulansami po przegranych przetargach?
– Ambulans nie jest problemem – tak mówi starosta kluczborski Piotr Pośpiech o samochodzie, który pozostał po przegranym przetargu na ratownictwo medyczne w tamtym rejonie. Jak dodaje, został kupiony w "bezpieczny" sposób.
– Podpisaliśmy dokumenty z firmą, która nam samochody udostępniła. Były one leasingowane. Oddajemy samochody bez kosztów – wyjaśnia starosta Pośpiech.
– Ewentualny zwrot samochodu nie obciąży szpitala w istotny sposób – dodaje Pośpiech. Rozważane jest także pozostawienie ambulansu na inne potrzeby kluczborskiego szpitala.
Wciąż także nie jest rozstrzygnięty ostatecznie sam przetarg na ratownictwo medyczne w tym rejonie, który wygrała firma Falck. Szpital w Oleśnie zgłosił sprzeciw, a kluczborska placówka jest podwykonawcą Olesna.
Posłuchaj informacji:
Roman Juranek (oprac. Michał Dróbka)