KOWR analizuje odwołania rolników ws. podziału gruntów po spółce Top Farms
Rolnicy nadal czekają na podział gruntów po głubczyckiej spółce Top Farms. Powodem jest dwustopniowa procedura odwoławcza. Jak informuje Ryszard Grüner, dyrektor opolskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, aktualnie trwa rozpatrywanie kolejnych odwołań złożonych przez rolników indywidualnych, którzy mieli zastrzeżenia do drugiego przetargu. Ten dotyczył podziału 1900 ha.
Jak informuje dyrektor KOWR-u, dopiero po rozpatrzeniu wszystkich odwołań rolników dotyczących podziału 1900 ha, będzie możliwe ogłoszenie kolejnego, już ostatniego przetargu na rozdysponowanie pozostałej części ziemi.
- W przypadku odwołania od decyzji komisji przetargowej, najpierw takie pismo trafia do mnie. Jeśli moja decyzja nie jest satysfakcjonująca dla rolnika, może on się odwołać do dyrektora generalnego KOWR-u - dodaje Ryszard Grüner.
Przypomnijmy, że pierwotnie ziemia miała trafić do rolników w drodze licytacji do końca 2023 roku.