"Szafa party" na nyskim targowisku
"Szafa party" - taki handel wymienny i to za przysłowiową złotówkę zorganizowano na nyskim targowisku. Jest tu przysłowiowy szwarc, mydło i powidło – począwszy od ubrań, po książki, wózki dziecięce, używany sprzęt gospodarstwa domowego i elektroniczny.
Handlowcy narzekają tylko na małe zainteresowanie, bo inicjatywa "Szafa party" z trudnością przeciera szlaki.
"Szafa party" ma wejść na stałe do niedzielnego krajobrazu Nysy. Placowe jest w tym dniu za darmo.
Dorota Kłonowska (oprac. Barbara Olińska)