Wiceminister o stratach po zamieszaniu z bakterią EHEC
– Niestety w niektórych miejscach spożycie świeżych warzyw i owoców spada do zera. Już są konkretne, wymierne straty polskich producentów. Nie są one tak gigantyczne jak u zachodnich sąsiadów, niemniej jednak są one znaczące dla budżetów rolników – mówi wiceminister.
– Trzeba informować rzetelnie, a ręce i spożywane produkty myć jak zawsze. Tu nic się nie zmienia... Wszystkie badania, które podejmują polskie służby fitosanitarne dają jednoznacznie negatywne wyniki. Nie było, nie ma i nic nie wskazuje na to, żeby miało być jakiekolwiek skażenie złośliwą bakterią E coli naszych warzyw i owoców – dodaje Andrzej Butra.
Według wstępnych szacunków polscy rolnicy stracili w konsekwencji zmniejszenia się poziomu konsumpcji warzyw i owoców około 150 milionów zł. Komisja Europejska ustala ostateczną kwotę odszkodowań dla rolników. Na razie trudno oszacować, jaka część tego wsparcia trafi do Polski.
Posłuchaj informacji:
Jacek Rudnik (oprac. Barbara Olińska)