Sprawy "Kama Foods" ciąg dalszy
– Dariuszowi D. postawiony zarzuty nierzetelnego prowadzenia dokumentacji, która następnie była przedstawiona sędziemu komisarzowi, co miał czynić w celu uzyskania korzyści majątkowych dla siebie i innych osób – mówi Lidia Sieradzka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Daniel D. odpowie za poświadczanie nieprawdy w dokumentach. Grozi mu nawet 10 lat więzienia. Akta trafiły do sądu w Warszawie. Ten jednak przekazał je do Brzegu, twierdząc, iż to brzeski sąd jest właściwy do rozpoznania sprawy. Na razie jeszcze nie wiadomo, gdzie będzie się toczyć proces.
Będzie to drugi proces karny w sprawie Kamy Foods. Pierwszy trwa już przed Sądem Okręgowym w Opolu. Oskarżeni to były prezes Marian B. i były szef rady nadzorczej Robert M. Odpowiadają za wyrządzenie Kamie szkody przekraczającej 100 mln złotych.
Posłuchaj informacji:
Maciej Nowak (oprac. Michał Dróbka)