Kontrole sprzedawców na opolskim targowisku „Centruś”
Urząd Kontroli Skarbowej rozpoczął kontrole sprzedawców z targowiska „Centruś” w Opolu. Funkcjonariusze odwiedzą w sumie 40 stoisk. Przez kilka dni będą sprawdzać, czy sprzedawcy nie oszukują fiskusa. – Wybrano tych, o których wiemy, że mogli ominąć system podatkowy – mówi Agnieszka Derkacz, rzecznik prasowy UKS-u w Opolu. Tym tematem zajęliśmy się we wtorek (19.04) w magazynie "Nasz dzień".
– Otrzymaliśmy informacje zewnętrzne od innych przedsiębiorców, którzy skarżyli się na nieuczciwą konkurencję. Przyczyniają się do niej niektórzy przedsiębiorcy, czyli podatnicy, którzy sprzedają tutaj różne towary. Pracownicy wywiadu skarbowego z naszego urzędu przeprowadzili szczegółowe analizy i czynności operacyjno-rozpoznawcze, które potwierdziły ten fakt – przekonuje rzecznik prasowy UKS-u. Sprawę badał także nasz reporter Piotr Wójtowicz.
W wyniku przeprowadzonej kontroli wykryto, że jeden ze sprzedawców handlował bez wymaganych pozwoleń. Kolejny uciekł z targowiska, zostawiając cały towar.
Piotr Wójtowicz (oprac. Karolina Kopacz)
