– Rondo jest budowane wbrew przepisom. Urząd Wojewódzki i jego pracownicy wydali pozwolenie budowlane na podstawie absurdalnej decyzji, że Okręgowa Dyrekcja Gospodarki Wodnej podjęła decyzję o podwyższeniu wszystkich trzech mostów o ponad półtora metra – wyjaśnia Kowalczyk.

Z zarzutami nie zgadza się przedstawiciel inwestora - Tadeusz Dziubandowski, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nysie.

– RZGW kazało podnieść rondo o 1,4 metra i do tego musiał dostosować się projektant, jeżeli miała być opracowana dokumentacja. Natomiast to co zarzuca nam Jerzy Kowalczyk są normatywne. Mam odpowiedź projektanta Marcina Kisiela, że jest to zgodnie z prawem budowlanym – wyjaśnia Dziubandowski

Dobrą wiadomością dla kierowców jest taka, że po długich perturbacjach wyznaczono termin oddania ronda na 20 czerwca.

Posłuchaj informacji:

Dorota Kłonowska (oprac. Michał Dróbka)