W budynku po byłym dworcu PKP w Kietrzu gmina chce utworzyć dom dziennego pobytu. – Wszystko jednak zależy od tego, czy obiekt będzie można przystosować do tego celu – mówi Józef Matela, burmistrz Kietrza.
– Pomysł zrodził się wśród mieszkańców. To oni zasygnalizowali nam potrzebę utworzenia domu dziennego pobytu. Jeżeli budynek dworca spełnia warunki, dobrze by było go wykorzystać do takiego celu – przekonuje burmistrz Kietrza. – Możliwe również, że gmina przejmie dworzec PKP w Głubczycach, na razie jednak szukamy innego rozwiązania – mówi Tadeusz Szulc, dyrektor Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami we Wrocławiu. – Próbujemy sprzedać budynek dworca. Mamy nadzieję, że znajdzie się kontrahent zainteresowany kupnem. Gdyby się jednak okazało, że nie będzie takiej możliwości, będziemy myśleć o zbyciu go na rzecz samorządu – dodaje mówi Tadeusz Szulc.
Gmina Kietrz chce przejąć od PKP również nasyp po linii kolejowej i utworzyć tam ścieżkę rowerową prowadzącą do Czech.
Posłuchaj informacji:
Łukasz Nawara (oprac. Karolina Kopacz)
