Czy gminy dopłacą do pozamiejskich kursów MZK?
– Będzie trudno znaleźć takie pieniądze, ale trzeba będzie zacisnąć pasa i niektóre zaplanowane wydatki z różnych instytucjach gminy i na niektóre zadania inwestycyjne trzeba będzie obciąć, aby płynność wobec spółki MZK Opole zrealizować – wyjaśnia Smolarek.
Gmina Dąbrowa, aby pokryć straty Miejskiego Zakładu Komunikacji na kursach pozamiejskich potrzebuje 250 tysięcy. – To dopiero początek negocjacji, więc nie wiem, czy dopłacimy całą kwotę – mówi Marek Leja, wójt Dąbrowy. – Ale największym problemem nie są tutaj pieniądze, a zgoda rady gminy – dodaje Leja.
– Problem polega na tym, że dopłata będzie dotyczyła tylko trzech wsi, a gmina ma 15 wiosek i to jest ten problem. Radni są z całej gminy, żeby przekonać innych do tego, aby co roku z budżetu wydawać 250 tysięcy złotych – wyjaśnia wójt Dąbrowy.
Wiceprezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski zaznacza, że możliwe byłoby zwiększenie częstotliwości kursów MZK do gmin ościennych. – Objąć nowe miejscowości tymi kursami, przy zapewnieniu ze strony gmin, że brak dopięcia finansowego tego przedsięwzięcia pokryją ze swojego budżetu – wyjaśnia Wiśniewski.
Wójtowie, którzy spotkali się z wiceprezydentem Opola i przedstawicielami MZK muszą skonsultować się ze skarbnikami i radami gmin.
Posłuchaj informacji:
Aneta Skomorowska (oprac. Michał Dróbka)