W Świerczowie wyremontowano budynek urzędu. Władze gminy wrócą do niego za kilka tygodni
Władze gminy Świerczów niebawem wrócą do głównej siedziby urzędu. Zakończyły się odbiory prac remontowych w tamtejszym magistracie.
- Wejście do urzędu graniczyło z krawędzią jezdni. Trzeba było ominąć wejście, żeby przejść na dalszą część chodnika. Zainwestowaliśmy w odnawialne źródła energii, czyli mamy fotowoltaikę, jest gruntowa pompa ciepła, 7 sond wpuszczonych na głębokość 99 metrów. Kolejna rzecz to likwidacja barier architektonicznych - wymienia.
To udało się osiągnąć przez budowę podjazdu i windy. Ponadto do budynku dobudowano nową klatkę schodową i skrzydło, w którym mieścić się będzie sala ślubów.
Całość kosztowała ponad 2,7 miliona złotych, jednak około 90 procent tej kwoty pochodziła z Rządowego Funduszu Polski Ład. Wojewoda Sławomir Kłosowski wskazywał, że do tej pory dzięki tym pieniądzom możliwa było realizacja wielu ważnych zadań.
- Przypomnę, że Polski Ład jako wydatek finansowy był na początku mocno kwestionowany i wyśmiewany. Jak się okazuje, tych wszystkich krytyków możemy dzisiaj zawstydzić otwierając kolejną inwestycję w województwie opolskim - przekonywał.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Katarzyna Czochara zauważała z kolei, że dzięki rządowemu wsparciu udaje się nadrabiać wiele opóźnień poza dużymi ośrodkami miejskimi.
- To jest naprawdę wspaniała rzecz, że dzięki takiemu programowi, jakim jest Polski Ład, również takie małe gminy, małe miejscowości, mogą liczyć na wsparcie i mogą liczyć na to, iż strategiczne, ważne rzeczy, są realizowane. Rzeczy, które niejednokrotnie czekały kilkanaście, albo kilkadziesiąt lat - powiedziała.
Na razie jednak w budynku nie ma wyposażenia. To będzie uzupełniane w ciągu najbliższych tygodni. Do tego czasu urząd wciąż działa w tymczasowej siedzibie zlokalizowanej w ośrodku kultury.