Drogi w gminie Prószków są coraz bardziej zniszczone, a wszystko przez ogromną ilość samochodów, jadących nieoficjalnym objazdem, który powstał z powodu kolejnego remontu drogi nr 45 pomiędzy Opolem a Krapkowicami.
– To jest skandal. Mamy tu nieustanny ruch, po takich dziurach, że naprawdę to się w głowie nie mieści. Czara goryczy już się przelała. Zabrano nam pieniądze na obwodnicę Prószkowa, czyli jakby ostatek nadziei i zrobiono objazd przez autostradę do Prądów i drogą nr 46 do Opola. Nikt nie jeździ tą trasą. Jeżdżą naszymi drogami transportu rolnego, sama spotkałam takich kamikadze. Bezczelna krajówka udając, że jest objazd przez autostradę, nie zasmarowała nam nawet tych dziur. Uważam to za skandal. Przecież my tutaj do końca czerwca wszyscy polegniemy, ludzie mają tego serdecznie dosyć – mówi Róża Malik, burmistrz Prószkowa.
Objazdem przez Głogówek, a dalej, także przez Prószków jeżdżą kierowcy podążający do Opola z Prudnika. Droga wojewódzka nr 414 również jest remontowana. Ten remont jak i remont krajowej "45" zakończą się dopiero pod koniec maja.
Posłuchaj informacji:
Bogusław Kalisz (oprac. Anna Engel)
