Zaśmiecona Reduta Kardynalska w Nysie
Reduta Kardynalska, zabytkowy fort tuż przy rzece Nysie, wygląda jak wielki śmietnik. Okazuje się, że firma skupująca śmieci i surowce wtórne, która zmieniła siedzibę, zostawiła po sobie nieczystości.
– Na posprzątanie daliśmy im czas do końca marca – mówi wiceburmistrz Aleksander Juszczyk. Właściciel skupu surowców zapewnia, że nieczystości wywiezie, nastapiła jednak awaria jednej z maszyn. Ponieważ sprawa ciągnie się od dawna - firma przenosi się już drugi rok - władze Nysy przygotowały plan awaryjny. – Gmina może wykonać prace porządkowe, na ich podstawie zostanie wystawiona faktura na firmę, którą zarządzała nieruchomoscią – tłumaczy Aleksander Juszczyk.
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. Wanda Kownacka)