Goszczący w Loży politycy stwierdzili, że obchody powinny być okazją do przypomnienia całej Polsce o powstaniach śląskiej. – Tylko bez niepotrzebnego politykowania - zaznaczył Stanisław Rakoczy, poseł PSL.

– Chciałbym tylko jednego, abyśmy tej rocznicy, w żaden sposób nie próbowali wykorzystywać politycznie. Jest to wydarzenie na tyle poważne, żebyśmy próbowali go zorganizować w zgodzie – dodaje Rakoczy.

Tego rodzaju obawy - o polityczną grę wyborami - zgłaszał Sławomir Kłosowski, poseł PiS, który zauważył, że obchody będą współorganizowane przez ugrupowania, które mają własną wizję powstań: Ruch Autonomii Śląska i Mniejszość Niemiecką.

W odpowiedzi poseł Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej zaapelował do Kłosowskiego o większe zaufanie do koalicjantów PO. Z kolei Tomasz Garbowski, poseł SLD apelował o to, by majowe uroczystości przygotować jak najlepiej.

– Musimy wszystko zrobić, aby pokazać powstania śląskie, w kontekście historycznym – konferencje naukowe, rozmowy o powstaniach, o problemie, który funkcjonował w tamtym okresie. Nie widzę problemu, do dzieła i do pracy – komentował Garbowski.

W tym roku obchody są organizowane wspólnie przez województwo opolskie i śląskie.

Posłuchaj informacji:


Marek Świercz (oprac. Michał Dróbka)