Olszanka odwołuje sylwestra. Z powodu oszczędności być może zgasną też latarnie
Olszanka to kolejna gmina, która wprowadza plan mający na celu zmniejszenie zużycia prądu.
W najbliższym czasie mieszkańcy będą musieli zrezygnować między innymi z zabaw sylwestrowych, które dotychczas odbywały się w części wiejskich świetlic. Jak mówi wójt Aneta Rabczewska, zmiany będzie trzeba wprowadzić także w gminnych instytucjach, choć tu nie można zapominać o zdrowiu pracowników.
- Jest to trudne, dlatego że akurat zimą słońce mamy trochę niżej, więc nie możemy wyłączyć oświetlenia, komputerów również nie wyłączymy, do liczydeł nikt nie wróci. Tam, gdzie tylko są takie możliwości, to nie dogrzewamy korytarzy, nie doświetlamy ich, natomiast miejsce pracy, zgodnie z przepisami, musi spełniać odpowiednia standardy - podkreśla.
Obecnie nie można też wykluczyć skrócenia godzin pracy ulicznych lamp.
- Jeżeli podpiszemy umowę na zakup energii nawet po tej cenie gwarantowanej, to dla nas to i tak będzie oznaczało co najmniej 100 procent podwyżki. To też będzie podlegało bieżącym analizom. Jeżeli wyciągniemy takie wnioski, że to już jest czas, żeby ewentualnie to oświetlenie skrócić, to niestety takie decyzje przed nami, trudne, ale będą - zapowiada wójt.
Jeżeli gmina zdecyduje się na wprowadzenie takiego rozwiązania to najprawdopodobniej zmiany wejdą w życie od nowego roku. Do tego czasu samorząd korzysta z dotychczasowych, dość korzystnych cen prądu.
- Jest to trudne, dlatego że akurat zimą słońce mamy trochę niżej, więc nie możemy wyłączyć oświetlenia, komputerów również nie wyłączymy, do liczydeł nikt nie wróci. Tam, gdzie tylko są takie możliwości, to nie dogrzewamy korytarzy, nie doświetlamy ich, natomiast miejsce pracy, zgodnie z przepisami, musi spełniać odpowiednia standardy - podkreśla.
Obecnie nie można też wykluczyć skrócenia godzin pracy ulicznych lamp.
- Jeżeli podpiszemy umowę na zakup energii nawet po tej cenie gwarantowanej, to dla nas to i tak będzie oznaczało co najmniej 100 procent podwyżki. To też będzie podlegało bieżącym analizom. Jeżeli wyciągniemy takie wnioski, że to już jest czas, żeby ewentualnie to oświetlenie skrócić, to niestety takie decyzje przed nami, trudne, ale będą - zapowiada wójt.
Jeżeli gmina zdecyduje się na wprowadzenie takiego rozwiązania to najprawdopodobniej zmiany wejdą w życie od nowego roku. Do tego czasu samorząd korzysta z dotychczasowych, dość korzystnych cen prądu.