Odszedł kapelmistrz Orkiestry Dętej z Prudnika
– Marian Wnęk był pogodnym człowiekiem. Poznałem go jako pełnego energii muzyka, instrumentalistę, który był mocno zaangażowany w naszą orkiestrę. Zawsze był radosny i uśmiechnięty. Występowaliśmy na różnych konkursach: wojewódzkich, ogólnopolskich. Miał wiele pomysłów artystycznych – wspomina zmarłego Ryszard Grajek, dyrektor Prudnickiego Ośrodka Kultury.
– Pamiętałem go jak przyszedł do nas pierwszy raz na próbę, to jeszcze był kapelmistrz stary Plicko i on na trąbce bardzo dobrze grał. Orkiestra była bardzo duża, ponad 30 osób. Marian Wnęk był bardzo dobrym dyrygentem. Do teraz nie mogę dojść do siebie. Nie mogę sobie tego wytłumaczyć, bo był młodszy o 10 lat ode mnie - mówi Jan Machura, najstarszy muzyk orkiestry.
Marian Wnęk miał 68 lat. Jego pogrzeb rozpocznie się w czwartek (13.01) o godz. 13:00 mszą w prudnickim kościele Miłosierdzia Bożego.
Posłuchaj informacji:
Jan Poniatyszyn (oprac. Barbara Olińska)