Zmiana warty w kilku gminach
Władzę w Opolu zachowa Ryszard Zembaczyński z PO, ale zaskakujące jest to, że pokonał posła Tomasza Garbowskiego z SLD tylko 644 głosami. Wysoki wynik kandydata lewicy, któremu kilka tygodni temu nie wróżono nawet przejścia do drugiej tury (w sondażach lepiej wypadała Violetta Porowska z PiS) to jedna z największych niespodzianek tych wyborów.
Za największą niespodziankę wypada uznać zwycięstwo Tomasza Wantuły, który wysoko (9 571 do 5 156 głosów) pokonał Wiesława Fąfarę z SLD i został prezydentem Kędzierzyna-Koźla. Wantuła miał być kandydatem PO, ale miejscowy poseł Platformy Robert Węgrzyn przeforsował kandydaturę Tadeusza Urbańczyka, który nie przeszedł nawet do drugiej tury. Teraz PO prawdopodobnie zaproponuje nowemu prezydentowi ścisłą współpracę.
Fąfara to nie jedyny urzędujący włodarz, który przepadł w wyborach. Już w pierwszej turze stanowiska stracili burmistrz Baborowa Eugeniusz Waga i Zawadzkiego Mariusz Stachowski. Teraz dołączyli do nich następni. W Lubrzy Stanisław Jędrusik przegrał z Mariuszem Kozaczkiem, w Świerczowie Andrzej Gosławski uległ Barbarze Bednarz, w Branicach długoletniego burmistrza Józefa Matelę pokonała Maria Krompiec, w Tarnowie Opolskim Zygmunt Cichoć przegrał z Krzysztofem Mutzem, a w Olszance Jerzy Dróbka z Anetą Rabczewską. Tak dużej rotacji wśród włodarzy gmin dawno w naszym regionie nie było.
Warto dodać, że ciężką walkę o zachowanie władzy stoczyli dwaj opolscy samorządowcy z rekordowo długim stażem: w Zdzieszowicach Dieter Przewdzing pokonał ostatecznie Stefana Czarneckiego (ale różnicą głosów wynoszącą tylko 665 głosów), a w Korfantowie Zdzisław Martyna wygrał z Anną Ziółkowską-Woźny (tu różnica wynosiła tylko 66 głosów).
Niedzielne wybory będą miały swoje konsekwencje na szczeblu władz regionu. W Krapkowicach burmistrzem został Andrzej Kasiura, którego w czwartek (2.12) powołano na stanowisko członka Zarządu Województwa z ramienia Mniejszości Niemieckiej. Teraz liderzy Mniejszości będą musieli przedstawić marszałkowi Józefowi Sebeście z PO nowego kandydata do Zarządu.
Marek Świercz (oprac. AL)