"Teraz albo nigdy". Sprawa odbudowy linii kolejowej Racławice Śląskie - Racibórz wciąż aktualna
Odbudowa linii kolejowej Racibórz - Racławice Śląskie nadal w grze. Wicemarszałek Szymon Ogłaza i poseł Janusz Kowalski podkreślają, że znaczenie kolei w Unii Europejskiej będzie rosło, dlatego mimo inflacji transport kolejowy między miejscowościami musi zostać przywrócony. Ich zdaniem, skoro rząd w ramach programu Kolej Plus zagwarantował na ten cel około 450 mln złotych, to należy znaleźć dodatkowe 15 procent tej kwoty.
Janusz Kowalski i Szymon Ogłaza przekonują, że projekt ma charakter ponadpolityczny, a przywrócenie po 22 latach ruchu kolejowego między Raciborzem a Racławicami Śląskimi popiera również Opolski Zespół Parlamentarny.
Poseł i wicemarszałek zwracają uwagę, że samorządy, które uczestniczą w projekcie swój wkład mogą rozłożyć na lata. Udział, czyli 90 mln złotych będzie rozkładany maksymalnie do 2028 roku. W przypadku Głubczyc wkład będzie wynosił około 1,5 mln zł rocznie.
Dodatkowo - jak przekazał wicemarszałek Szymon Ogłaza - pojawiła się deklaracja firmy Eko Okna, która planuje dołożyć do obudowy linii około 15 mln złotych. Obecnie urząd marszałkowski czeka na umowę od PKP PLK, która określi, w jakich transzach mają być przekazywane pieniądze.