Złodziej własnego dobytku
(fot. Tomasz Adamek / AFRO) |
Jak wyjaśnia Jarosław Dryszcz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji - mężczyzna tłumaczył dyżurnemu, że sam ich nie przyniesie, bo nie chce wydać swojego syna - rzekomego sprawcy kradzieży.
Teraz 31-letni mieszkaniec Opola odpowie za kradzież i zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie. Grozi mu 5 lat więzienia.
Piotr Wójtowicz/Justyna Gawlita/Natalia Ogórek (oprac. AL)