Pomniki, obeliski, symbole czerwonej gwiazdy wciąż są obecne w przestrzeni publicznej wielu miejscowości. Są, choć do ich usunięcia od 2016 roku obliguje prawo. Likwidacja przyspieszyła po agresji Rosji na Ukrainę.

23 marca w miejscowości Folwark usunięto pomnik poświęcony żołnierzom Armii Czerwonej. Dzisiaj (11.05) w to miejsce, z innej okazji, odwiedzi Wojciech Trębacz, naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętnienia Walk i Męczeństwa wrocławskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

- Dzisiaj to jest naturalna konsekwencja tego, co się stało w marcu. Ponieważ tak jak Folwark, Chrzowice było pierwszym miejscem w skali kraju, gdzie z inicjatywy prezesa Instytutu Pamięci Narodowej nastąpiła jeszcze likwidacja pozostałości po tej propagandzie sowieckiej, czyli pomników tzw. wdzięczności. Ale padła też obietnica postawienia w tym miejscu, wspólną inicjatywą Instytutu i gminy Prószków, miejsca pamięci odnoszącego się do szerszego zagadnienia, do ofiar wojen, do ofiar systemów totalitarnych. Początek uroczystości odsłonięcia nowego pomnika odbędzie się o godzinie 14:00.

- Likwidacja i budowa nowego miejsca upamiętnienia to była obietnica, ale i konieczność - dodał Trębacz. - Chodzi nie tylko o likwidację takich miejsc, ale także by nadawać im nową funkcję edukacyjną.

Jak dodaje gość Radia Opole, do bezwzględnej likwidacji w regionie wyznaczone zostały jeszcze dwa obiekty: w Białej Nyskiej i Głubczycach. Na Opolszczyźnie w sumie takich obiektów było kilkadziesiąt, większość z nich została usunięta lub częściowo przebudowana.