Krapkowice: pijany jechał bez świateł, teraz odpowie przed sądem
Wpadł, bo jechał bez świateł, ale prawo jazdy stracił za alkohol. Do takiej kumulacji przewinień doszło przy spotkaniu policjantów z Krapkowic z 32-letnim kierowcą. Mundurowi zatrzymali do kontroli forda jadącego bez wymaganego prawem oświetlenia.
- Brak świateł to nie jedyne przewinienie kierującego – mówi Dominik Wilczek z krapkowickiej policji. - 32–latek oprócz jazdy bez wymaganego oświetlenia, wsiadł do swojego pojazdu pod wpływem alkoholu. Wynik, który ukazał się na policyjnym urządzeniu, wskazał ponad 2 promile. Mundurowi zatrzymali kierującemu prawo jazdy. Teraz mężczyźnie za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
O ostatecznym wymiarze kary dla pijanego 32-latka zadecyduje sąd.
O ostatecznym wymiarze kary dla pijanego 32-latka zadecyduje sąd.