Mniejsze wpływy do budżetu Krapkowic
Władze Krapkowic obawiają się, że wpływy do kasy miejskiej w tym roku będą mniejsze. Już w ubiegłym roku radni planując dochody i wydatki na ten rok mieli na uwadze spowolnienie gospodarki w związku ze światowym kryzysem.
Już teraz wiadomo, że na 11 milionów złotych zaplanowanych wpływów z podatków od dochodów osobistych, mniej będzie o 700 tysięcy złotych – mówi Piotr Solloch, burmistrz Krapkowic:
Zaplanowane dochody to prawie 50 milionów złotych, a wydatki to 59 milionów złotych. Deficyt pokrywany jest z pożyczek i kredytów. Największy, 12-milionowy zaciągnięty został przez gminę na budowę basenu. Będzie spłacany w ciągu najbliższych pięciu lat.
Burmistrz Solloch ma nadzieję, że mniejsze wpływy z podatków osobistych zostaną uzupełnione ze sprzedaży licznych nieruchomości. Już teraz gmina zarobiła na tym 500 tysięcy złotych.
Bogusław Kalisz (oprac. JM)
Już teraz wiadomo, że na 11 milionów złotych zaplanowanych wpływów z podatków od dochodów osobistych, mniej będzie o 700 tysięcy złotych – mówi Piotr Solloch, burmistrz Krapkowic:
Zaplanowane dochody to prawie 50 milionów złotych, a wydatki to 59 milionów złotych. Deficyt pokrywany jest z pożyczek i kredytów. Największy, 12-milionowy zaciągnięty został przez gminę na budowę basenu. Będzie spłacany w ciągu najbliższych pięciu lat.
Burmistrz Solloch ma nadzieję, że mniejsze wpływy z podatków osobistych zostaną uzupełnione ze sprzedaży licznych nieruchomości. Już teraz gmina zarobiła na tym 500 tysięcy złotych.
Bogusław Kalisz (oprac. JM)