Pan Antoni nocuje na klatce schodowej. Twierdzi, że pod jego nieobecność administracja włamała się i przeprowadza remont mieszkania

(fot. Dorota Kłonowska / AFRO)

Starszy nysanin – pan Antoni po powrocie ze szpitala nie nocuje w swoim mieszkaniu komunalnym, lecz rozłożył kołdrę na betonie na klatce schodowej. Twierdzi, że pod jego nieobecność administracja włamała się i przeprowadza remont walących się sufitów. Lokator nie może skorzystać z pomocy rodziny, a nie chce z pomocy urzędu, który proponuje miejsce w noclegowni, a nawet hotel.

O całej sprawie powiadomiła nas siostra pana Antoniego:


Pan Antoni nie chce przenieść się do noclegowni:


To bardzo trudna sprawa, o której dowiedziałam się dzisiaj - mówi Anna Dębiecka, naczelnik Wydziału Mieszkaniowego:


Ale w samej kuchni też warunki nie są najlepsze:


Czy jest szansa na zamianę mieszkania, tak aby chory pan Antoni mógł mieszkać na niższym piętrze?





Dorota Kłonowska (oprac. JM)